Promocje bankowe

[moonia]

Banki ostatnio chętnie kasę rozdają. Kiedyś jak któryś bank płacił z 20-30zł za otwarcie u nich konta to było coś. Teraz dają 50-100 zł i nawet wygórowanych warunków promocji nie trzeba spełniać, a po 2 miesiącach konto można zamknąć i czekać na nową promocję. Niektóre banki idą dalej i dają 700zł a nawet 1000zł, albo tablet za 450zł. Tylko bankom się to chyba za bardzo nie opłaca bo po zakończeniu okresu karencji konto można zamknąć i na takim kliencie bank nic nie zarobi.
Wszystkie promocje są dla nowych klientów, a starych mają gdzieś, choć na nich najwięcej zarabiają.

[Tortilla]

Zaraz pewnie napiszesz o szczegółach, czyli który bank ile i za co- oczywiście pod innym nickiem, prowadząc yntelygentom konwersację sam/a ze sobą.

[dyszol]

I teraz czekasz aż ktoś zapyta który bank daje te 700-1000zł? Idź na drzewo.

[moonia]

Nie wiem o co Wam chodzi. Wszyscy narzekają ile to banki zdzierają kasy za prowadzenie konta, a nawet nie wiedzą, że na kontach można zarobić.

[Malkontent]

Nie wiem o co Wam chodzi. Wszyscy narzekają ile to banki zdzierają kasy za prowadzenie konta, a nawet nie wiedzą, że na kontach można zarobić.

Nie można zarobić bo oznaczałoby to stratę dla banku. Bank to nie dobry wujek z Ameryki, nie ma interesu w tym, żeby świadczyć Ci usługi za darmo i jeszcze wypłacać dodatkową kaskę.

[moonia]

Nie można zarobić bo oznaczałoby to stratę dla banku. Bank to nie dobry wujek z Ameryki, nie ma interesu w tym, żeby świadczyć Ci usługi za darmo i jeszcze wypłacać dodatkową kaskę.

I tu się mylisz. Tak na serio tym tematem zainteresowałam się pod koniec zeszłego roku. Wtedy akurat kończyła się promocja BZWBK. Jeśli przy otwarciu konta podało się kod osoby, która już w tym banku miała konto, dostawało się 50zł, dalsze 10 x 50zł dawali za płatność kartą 300zł np. za zakupy, kolejne 200zł jeśli zostało wykonane 1 polecenie zapłaty i jeszcze 30zł za wykonanie przelewu za pomocą komórki lub tabletu co razem daje 780zł.
Tak mnie to wciągnęło, że teraz biorę udział we wszystkich promocjach.
Jakoś bankom się to opłaca, albo tylko się im tak wydaje

[Malkontent]

Jakoś bankom się to opłaca, albo tylko się im tak wydaje

W świecie finansów nic się nikomu nie wydaje, tam królują rachunki i statystyki, każde działanie obliczone jest na zysk. Bankom się opłaca, tobie niestety nie, sam fakt, że na twoje konto wpłynęło 50 zł od banku o niczym nie świadczy, to nie jest zarobek, o zarobku mówimy w sytuacji, kiedy twój stan posiadania się zwiększył.

- - - Dopisano - - -

Tak mnie to wciągnęło, że teraz biorę udział we wszystkich promocjach.

No to gratuluję głupoty i naiwności, na zakupach i korzystaniu z usług nie można zarobić bo to z natury są czynności, które powodują wydatek, można co najwyżej zaoszczędzić (wydać mniej).

[moonia]

W świecie finansów nic się nikomu nie wydaje, tam królują rachunki i statystyki, każde działanie obliczone jest na zysk. Bankom się opłaca, tobie niestety nie, sam fakt, że na twoje konto wpłynęło 50 zł od banku o niczym nie świadczy, to nie jest zarobek, o zarobku mówimy w sytuacji, kiedy twój stan posiadania się zwiększył.

W sumie z tego banku wpłynęło 780zł, a nie 50zł. I o tyle powiększył się mój stan posiadania, więc jak to inaczej nazwać niż zarobek. Nie mylić z reklamami ING gdzie kupili coś tańszego niż planowali

No to gratuluję głupoty i naiwności, na zakupach i korzystaniu z usług nie można zarobić bo to z natury są czynności, które powodują wydatek, można co najwyżej zaoszczędzić (wydać mniej).

Zakupy za min. 300zł i tak bym robiła (nie musiałam kupować nic ekstra po za to co wcześniej kupowałam - głównie artykuły spożywcze), przelew mobilny zrobiłam sobie na inne moje konto, a poleceniem zapłaty zapłaciłam rachunek za prąd. Więc jak widzisz nie musiałam nic więcej zrobić ani więcej wydać niż zwykle, a mam 780zł więcej.

[Malkontent]

Ach, czyli rozumiem, że bank świadczy Ci usługi całkowicie za darmo i jeszcze osiem stóweczek dał w gratisie?

- - - Dopisano - - -

Jakim cudem nadal utrzymuje się na rynku? i skąd ma kasę, skoro od nikogo nie bierze a wszystkim rozdaje. Musi stać za tym jakaś magiczna moc z piekła rodem

[dyszol]

Ach, czyli rozumiem, że bank świadczy Ci usługi całkowicie za darmo i jeszcze osiem stóweczek dał w gratisie?

Tak po prawdzie to są takie bajery faktycznie. W Katowicach jak założysz konto w jakimś paskudztwie typu multi bank czy coś, dostajesz voucher na 200zł do wykorzystania w Garażu. Byliśmy, rozwaliliśmy już dwa takie. Konto założone i zlikwidowane ale kij wie co się jeszcze podpisuje przy zakładaniu.

W żywą gotówkę nie chce mi się wierzyć.