mnie denerwuje to że jestem strasznie wrażliwa, przejmuję sie za bardzo wszystkim, nawet tym co stało sie komuś tam, martwie się tym że mi sie też coś może przytrafić kiedyś i że sobie nie poradze a nie bedzie nikogo kto mni pomoże i bedzie ze mną. drugą rzeczą jest fakt że mam niskie poczucie swojej wartości i się poniżam, nie wierzę w swoje możliwości. tzrecia sprawa że jestem nieśmiałą osobą i mam trudności w podejmowaniu decyzji boję sie ich konsekwencji oraz przeraza mnie to że świat jest nieprzewidywalny nie wiadomo co będzie czyli po 4 wkurza mnie to ze boję sie nieznanego.